Widzowie nie mogą uwierzyć w finał tego miniserialu. „Jestem w totalnym szoku”

Dodano:
„Ostre przedmioty” Źródło: HBO / Max
To jeden z najlepszych miniseriali na HBO Max, a wciąż bardzo mało osób go widziało. Jego zakończenie rozwala widzom głowy.

To niezwykle ponury, zwięźle napisany serial, który idealnie balansuje między realistycznym dramatem rodzinnym a psychologicznym kryminałem. Ostatni odcinek zawiera również jeden z najbardziej niespodziewanych zwrotów akcji ostatnich lat w telewizji. Ale od początku...

8-odcinkowa produkcja „Ostre przedmioty” jest adaptacją powieści pod tym samym tytułem autorstwa Gillian Flynn, którą szerokie grono ludzi zna z innej książki – „Zaginiona dziewczyna”, na podstawie której powstał kultowy już thriller z Benem Affleckiem i Rosamund Pike w głównych rolach.

Mało znany klejnot HBO Max. Serial „Ostre przedmioty” zachwyca i szokuje finałem

Akcja „Ostrych przedmiotów” rozpoczyna się, gdy dziennikarka St. Louis Chronicle Camille Preaker (Amy Adams) zostaje wysłana do swojego rodzinnego miasteczka Wind Gap, aby przygotować materiał o dwóch zaginionych dziewczynkach, z których jedna została odnaleziona martwa. Starając się rozwiązać zagadkę, wraca wspomnieniami do przeszłości i zdaje się identyfikować z młodymi ofiarami. Zadanie, które łączy ponownie Camille z jej apodyktyczną matką Adorą, ojczymem Alanem Crellinem i przyrodnią siostrą Ammą, przywołuje traumatyczne wspomnienia z dzieciństwa, w tym śmierć młodszej siostry Camille, Marian.

Udręczonej przeszłością i szukającej ucieczki za pomocą alkoholu Camille udaje się dołączyć do detektywa Richarda Willisa i szefa policji Vickery'ego w poszukiwaniu tropów, które mogą rzucić światło na los dwóch zaginionych dziewcząt.

„Kawał mocnego kina”; „Doskonałe zakończenie”; „Dawno nie byłam tak zaskoczona. Migawki po rozpoczęciu napisów końcowych rozłożyły mnie na łopatki”; „Klimat przypomina pierwszy sezon Detektywa”; „Jestem w totalnym szoku” – piszą widzowie o serialu.

Jeżeli nie macie planów na wieczór i lubicie dobre kino, ten serial was nie zawiedzie.

Źródło: WPROST.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...